Gdyby nie to, że znalazłam twoje opowiadanie na wattpadzie nie wiedziałabym, że te zostało skończone. Życzę weny w nowym opowiadaniu ;) Elen vel Pantera
Hej, szkoda, że to już koniec tego opowiadania, ale cieszy mnie bardzo informacja o nowym, ale mam pytanie planujesz je także umieszczać na blogspocie? życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i mnóstwa weny, chęci i czasu... Pozdrawiam serdecznie Basia
Hejeczka, opowiadanie super, szkoda, że już nie piszesz, no zdecydowanie wolę blogera, no a teraz odkryłam że tego opowiadania to nie ma na watpadzie... Dużo weny życzę... Pozdrawiam serdecznie Zośka
Hejka, mam nadzieje, że powrócisz tutaj, choć minęło tyle lat, i co się stało z tym opowiadaniem na watpadzie... Dużo weny życzę... Pozdrawiam serdecznie Zośka
Hejeczka, bardzo mi się ta historia podobała... super wszystko tutaj opisane... bardzo bym chciała coś więcej przeczytać... Dużo weny życzę... Pozdrawiam serdecznie Zuzka
Czemu nie widzę na wattpadzie tego opowiadania?
OdpowiedzUsuńGdyby nie to, że znalazłam twoje opowiadanie na wattpadzie nie wiedziałabym, że te zostało skończone.
OdpowiedzUsuńŻyczę weny w nowym opowiadaniu ;)
Elen vel Pantera
Hej,
OdpowiedzUsuńszkoda, że to już koniec tego opowiadania, ale cieszy mnie bardzo informacja o nowym, ale mam pytanie planujesz je także umieszczać na blogspocie?
życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i mnóstwa weny, chęci i czasu...
Pozdrawiam serdecznie Basia
Opowiadanie powinno być kontynułowane z pewnością.
OdpowiedzUsuńCzy autor będzie kontynułował ?
OdpowiedzUsuńHejeczka,
OdpowiedzUsuńopowiadanie bardzo dobre, liczę że wyjdzie jeszcze coś spod Twojego pióra ;)
Dużo weny życzę...
Pozdrawiam serdecznie Basia
Hejeczka,
OdpowiedzUsuńopowiadanie super, szkoda, że już nie piszesz, no zdecydowanie wolę blogera, no a teraz odkryłam że tego opowiadania to nie ma na watpadzie...
Dużo weny życzę...
Pozdrawiam serdecznie Zośka
Hejka,
OdpowiedzUsuńmam nadzieje, że powrócisz tutaj, choć minęło tyle lat, i co się stało z tym opowiadaniem na watpadzie...
Dużo weny życzę...
Pozdrawiam serdecznie Zośka
Hejeczka,
OdpowiedzUsuńbardzo mi się ta historia podobała... super wszystko tutaj opisane... bardzo bym chciała coś więcej przeczytać...
Dużo weny życzę...
Pozdrawiam serdecznie Zuzka